czwartek, 20 czerwca 2013

Pewna(nie wesoła) informacja

Długo zastanawiałam się czy to napisać czy nie....
Ale jednak postanowiłam  już.
Od pewnego czasu zastanawiam się czy to co robię ma w ogóle jakiś sens.... Nie to, że nie lubię pisać - bo wręcz przeciwnie, bardzo to lubię, jednak tu chodzi o to czy pisanie o własnym idolu jest ciągle tym o czym chce pisać. Potrzebuję przerwy, jestem zmęczona ciągłym zastanawianiem się " trzeba napisać rozdział bo już to raz odkładałam", dlatego zawieszam bloga. Na razie na niecały miesiąc.  Inna sprawa... zauważyłam, że coraz mniej osób komentuje. To też dało mi do myślenia czy może nie zakończyć tego co robię. 
Może to kwestia monotonii życia, a po tej przerwie wrócę tutaj i dokończę tą historię. Czas pokaże. Może Wy zmotywujecie mnie jakoś do kontynuacji.

Przepraszam Was bardzo.
Wrócę tu. 
Mam nadzieję.

18 komentarzy:

  1. nieeeeee ;( kurde, co się dzieje, każdy zawiesza.. -,-
    mam nadzieję, że wrócisz po tym niecałym miesiącu, bo kocham to opowiadanie (tak samo jak twoje pierwsze) i po prostu muszę wiedzieć co będzie dalej, no!
    więc sobie odpocznij z tydzień (może dwa, ale mam nadzieję, że nie więcej :) ) i wróć do nas ze zdwojoną chęcią i motywacją!

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, że wrócisz. Kocham twojego bloga, chociaż ostatnio go zaniedbałam, bo mam strasznie dużo rzeczy na głowie. Mam nadzieję, że przerwa da ci nowej inspiracji xx
    @penisbackflip69

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no prosze :///
    Kurdee nie zawieszaj, plosie?
    Albo chociaż, nie zostawiaj nas na tak jakoś bardzo długo :c x
    smutno

    OdpowiedzUsuń
  4. A jednak zdecydowałaś się zawiesić błota, no cóż jest mi przykro, ale Cię rozumiem, w sumie już o tym rozmawialyśmy. W każdym bądź razie, mam nadzieję, że ujrzę tu jeszcze kiedyś rozdział. Teraz odpoczywaj ciesz się czasem wolnym od tej myśli, że musisz napisać rozdział :). No i do zobaczenia w wakacje, albo na Twoich urodzinach. Mam nadzieję, że się uda! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Bloga* pisze z tel i mam małe problemy i robię błędy.

    OdpowiedzUsuń
  6. To będzie dla nas bolesne, ale damy radę ;)
    Odpoczniesz od bloga, może zatęsknisz i wrócisz z głową pełną pomysłów ;)
    Nie można przecież robić coś wbrew sobie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie... Nie możesz nam tego zrobić musisz pisać bloga! Kochamy to co piszesz. Wiem, że dużo osób nie komentuje... Wracaj do nas szybko! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. trochę smutne, ale myślę, że damy radę. c;
    teraz sobie odpocznij i mam nadzieję, że naprawdę tutaj wrócisz z nowymi pomysłami i zmotywowana do pisania dalszej historii. <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaniedabałam ostatnio komentowanie za co na początku PRZEPRASZAM. Niecierpliwie czekałam na każdy kolejny rozdział. Woedziałam że będziesz powiadamiac jeśli coś dodasz ale mimo to i tak co ciepła sprawdzalam czy może nie dodalaś. Zasmuciła mnie ta wiadomość, uwielbiam twojego bloga. Szkoda że zawieszasz ale rozumiem że potrzebujesz odpoczynku c: mam nadzieje że kiedyś tu wrócisz i go skończysz. Tylko dlaczego przerwałaś w takim momencie svzhsbzbsjzbz tylko czekałam aż coś między nimi będzie haha. Jedyne o co chciałabym prosić to żebyś nie przestawała pisać, nie mam na myśli tego bloga ale ogólnie, piszesz świetnie, czytałam poprzedniego bloga i czytam tego i mogę z czystym sumieniem stwierdzić że masz ogromy talent xx. Mam nadzieje że będę miała jeszcze okazje przeczytać coś stworzonego przez Ciebie x
    @Helena99_

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurde no :c przykro :c ale myślę że wrócisz szybko do nas <3 kocham to opowiadanie tym bardziej że jest o Lou <3 kocham je tak bardzo jak YOLO przy którym płakałam :') pamiętasz ile tam mialaś fanów? może napiszesz co do niektórych starych czytelników,może oni nie wiedzą o without reason . na razie pozostaje mi czekać na twoją decyzje xx pozdrowienia @bieebrauhll

    OdpowiedzUsuń
  11. Hahahahahahaha, Prima Aprilis było w kwietniu :D
    A tak na serio to nie rób sobie jaj z zawieszaniem bloga. Rzeczywiście, zbyt dużo osób nie komentuje rozdziałów, ale zauważ że masz kilku wiernych czytelników (np. ja od nie dawna :D).
    Może zamiast przerywać pisanie, dodaj kilka rozdziałów, przemęcz się te dwa, trzy tygodnie, ale skończ to opowiadanie. Bo kiedy wrócisz tu za ten miesiąc, to być może będziesz uważała, że nie ma sensu tego ciągnąć, albo nie będziesz miała pomysłu, albo nie będzie ci się chciało. A jak skończysz to teraz, to nam będzie lepiej i przede wszystkim tobie, bo będziesz spokojna, wiedząc, że wszystko dokończyłaś i nic nie musisz. Przemyśl swoją decyzję :****

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam ! nie wiem czy mnie kojarzysz, na początku września założyłam blog pisałam na nim dużo różnych notek związanych z moją pasją (wizaż/moda) właśnie oficjalnie ukończyłam naukę celująco zdobyłam wykształcenie "Make up Artist" :) dlatego też iż ja jestem twoim obserwatorem proszę o to żebyś i ty śledziła moje poczynania na facebook-u https://www.facebook.com/AnnaRakMakeUpArtist zapraszam do polubienia ;)

    Anna :)
    nie kiedyś http://diamond-sparkle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Zostałaś nominowana do Liebster Award. Więcej informacji na blogu loveisnthard.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. http://unnormalwithonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. kocham twojego starego jak i nowego bloga. Całe opowiadanie przeczytałam w jeden dzień. Kocham go i chcę abyś nadal pisała. Nie przejmuj się tym że jest mniej komentarzy. ludzie czytają tego bloga bo go lubią i nie zawsze każdy musi komentować rozdział. Jakby tak każdy komentował to pod tymi rozdziałami byłoby po nad 100 komentarzy !! Wracaj szybko do pisania !! ;***

    OdpowiedzUsuń
  16. Proszę wróć i zacznij pisać te cudowne opowiadane!!! Nigdy nie pisałam komentarzy, a ty na to zwracasz uwagę. Przeczytałam oby dwa rozdziały po dwa razy bo są super a ty napisałaś że możliwe że z tym skończysz. KOCHANA WRÓĆ!!! Proszę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. powiem szczerze, że bardzo tęsknię za twoim blogiem. czytałam zarówno poprzedni jak i ten i oba bardzo polubiłam i wciągnęłam się w historie, które tworzysz. mówiłaś, że zawieszasz na niecały miesiąc, minęło już półtora, a nie dałaś żadnego znaku, że zaczniesz znowu pisać.. :(
    czy mogę mieć nadzieję, że niedługo pojawi się tu coś nowego?

    OdpowiedzUsuń